sobota, 30 sierpnia 2014

Books are my love. I think so.



Nikole Lestrange 

16 lat ~♠~ Dziwaczka ~♠~ Pomylona ~♠~ Outsider ~♠~ Mól książkowy ~♠~ Brak pamięci ~♠~ Czerwony zeszyt jako pamiętnik  ~♠~ Optymistka ~♠~ Spokojna i opanowana ~♠~ Brak uczuć ~♠~ Pokój 47

 Widzisz tę dziewczynę stojącą w kącie? Tą z burzą kasztanowych włosów i nieobecnym spojrzeniem bursztynowych tęczówek. Trzyma kurczowo przy sobie czerwony, spory, zniszczony zeszyt - nie chce by ktoś poznał jej myśli. Nawet nie chce tutaj być, wolałaby siedzieć w pokoju czy bibliotece, ale opiekunka nakazała jej się integrować. Dlaczego nie podejdzie? Wszyscy mają ją za wariatkę, a ona sama posiada tylko książkową wiedzę. Zero wiedzy praktycznej o ludziach, to ją przeraża. Przecież się nie da nauczyć emocji z książek. 
~♠~
 Przechodząc korytarzem, obok jednych z wielu drzwi na piętrze, nawet nie przypuszczasz, że za drzwiami, na łóżku siedzi młoda dziewczyna i płacze. Znów jej dokuczali, znów ją wyśmiewali. Obiecała sobie już więcej nie uronić ani jednej łzy, na marne. Już wie czym jest smutek, upokorzenie. Wciąż uczy się nowych uczuć, co jej się niezbyt podoba. Są nieprzyjemne. Wciąż daleka droga przed nią by nauczyć się "życia". Teraz tylko pozostaje jej wspominanie pobytu w szpitalu, gdzie personel był miły, opowiadał jej o różnych rzeczach, gdzie nie bała się wyjść z sali, by udać się na ukochany spacer. Nie wie jak wyglądało jej życie przed trafieniem do szpitala. Nie myśli nawet o tym. Wie tyle, że piętnastego stycznia znaleziono ją pobitą i zostawioną w lesie, no i że nazywa się Nikole Lestrange. Była w śpiączce, a obudziła się pod koniec lutego, 
~♠~
W sierpniu jej stan był już bardzo dobry, wiec mogła wrócić do domu, gdyby go miała. Nikt z rodziny nie zgłosił się po nią. Czy było jej przykro? Nie, w końcu nie pamiętała, nie znała tych ludzi. Chciałaby zostać w szpitalu z panią Hooch, co jednak możliwe nie było. Kobiecina załatwiła jej miejsce w sierocińcu jak i nowe ubrania. Obiecała pisać i dotrzymuje przyrzeczenia, na razie. Aktualnie panna Lestrange musi zmierzyć się z poznawaniem nowego środowiska jakim będzie sierociniec. 

~♠~
Ciekawostki / Album / Powiązania
_____________________________
Witam się! Wszelkie wątki i powiązania są bardzo mile widziane.
Wizerunek Emma Watson.

13 komentarzy:

  1. [O Emma ^^
    Witam serdecznie, życzę miłego pisania, wątków wielu jak najciekawszych, pokręconych powiązań i mnóstwa weny! I znalezienia przyjaciół dla Nikole ;3
    I zapraszam do mnie jak coś ;) ]

    Danielle Finnigan

    OdpowiedzUsuń
  2. [U mnie właśnie też... Żeśmy się dobrały xD Kurcze, ale serio nwm ;c]

    Finnigan

    OdpowiedzUsuń
  3. [No dobra, niedługo zacznę, tylko powiedz mi co z relacjami?]

    OdpowiedzUsuń
  4. [Emma *o* owocnych wątków na blogu :3 i przy okazji zapraszam do siebie.]

    Alyssa

    OdpowiedzUsuń
  5. [O kurczaki, ale ona fajna.
    a tak poza tym to dzień dobry, miłej zabawy, zapraszam do wątku. c:]

    Lawrence/Zoe

    OdpowiedzUsuń
  6. [z Zoe jest trudniej, bo do niej to nikt punktów zaczepienia nie ma, ale kruk jest taki, że wszystkim chce pomagać, często na siłę i myślę, że mógłby próbować wyciągnąć Nikole do ludzi trochę. c:]

    Lawrence/Zoe.

    OdpowiedzUsuń
  7. [Och, Lawrence to tam kocha wszystko co się ruza i nie jest psem lub dentystą, więc dobór relacji leży w kwestii twojej i Nikole. c:]

    Lawrence/Zoe.

    OdpowiedzUsuń
  8. [ale sobie postać zrobiłam,że mi trudno wątki wymyślec teraz ^^" Hm może jakaś wizyta w szpitalu Nikole? Gdzie moja by miała praktyki czy coś... jak myślisz?]

    Yui

    OdpowiedzUsuń
  9. [Coś wymyśliłam. Może się nada :3]

    Alyssa nie była pewna co tutaj robi. Biblioteka nie była miejscem, które dowiedziała z uśmiechem na twarzy. Owszem lubiła czytać, ale w miejscu, gdzie nikt jej nie widzi lub nie zna. Unikała wzroku bibliotekarki, która od dobrej minuty wlepiała w nią swoje szare oczy. Czy to coś dziwnego, że przyszła tutaj odpocząć od tego całego hałasu świata? Ali westchnęła i zniknęła kobiecie z oczu. Znalazła się w dziale z romansami. Ech, nie przepada za tego typu literaturą. Wolałabym, aby w jej ręce wpadła książka pełna akcji, albo... Coś co ją wciągnie. I ma dużo części.
    Wzięła do ręki jakaś książkę - tytuł nic jej nie mówił i nie brzmiał zachęcająco. Natychmiast odłożyła książkę na miejsce i ruszyła dalej.
    - Um, przepraszam - wybełkotała pod nosem, kiedy nagle na jaw drodze stanęła jakąś dziewczyna. Laska najwyraźniej zafascynowana była jakąś książka i Alyssa wątpiła, aby ją usłyszała - Sorry, ale chciałam przejść - powtórzyła ostro mierząc dziewczynę spojrzeniem.
    Uniosła lekki brwi do góry i zaczekała, aż się przesunie.

    Alyssa

    OdpowiedzUsuń
  10. [Nie doszukałam się numeru pokoju... czyżby go w ogóle nie było?
    Poza tym - Emma *________* Zapraszam serdecznie do wątku z Trinny lub z Sarą, a najlepiej z obiema ^^]

    OdpowiedzUsuń
  11. [Och, kolejna postać bez pamięci.
    Zach dość miły jest, a szczególnie byłby dla takiej sierotki, jak Nikole, więc zapraszam do jakiegoś wątku.]

    //Z. Robinson

    OdpowiedzUsuń
  12. [Wątek w bibliotece miałam i, powiem szczerze, rzadko wychodzi z tego cokolwiek porządnego. Można więc nadal zostawić książki, ale przeniosłabym to jednak w ciekawsze miejsce, jak może... antykwariat na mieście?]

    Sara

    OdpowiedzUsuń
  13. - Dziękuję - odparła zadziwiająco przyjaznym tonem głosy. Ali przesunęła się kilka metrów dalej i zaczęła przeglądać książki. Miała nadzieję, że może tu znajdzie coś dla siebie, ale się pomyliła. Wzięła pierwszą lepszą książkę - "Duma i uprzedzenie" - Haha, akurat coś dla niej i usiadła na podłodze. Nie zamierzała tego oczywiście czytać. Próbowała raz i skończyło się na tym, że utknęła w połowie pierwszej strony. Niektóre książki po prostu nie są dla niej.
    Przez dziesięć minut udawała, że czyta książkę przewracając co jakiś czas leniwie kartki. Tak naprawdę miała już tego dość i chciała znaleźć coś co będzie dla niej w sam raz. Spojrzała na dziewczynę z zamiarem spytania się o coś, ale coś ją przed tym powstrzymało. Przygryzła lekko wargę i spojrzała na nią czekoladowymi oczami.
    - Um, przepraszam mogłabyś mi pomóc?

    Alyssa

    OdpowiedzUsuń